Gdy cierpimy na depresję czy stan wyczerpania nerwowego, możemy spróbować w ramach psychoterapii jakiejś formy ruchu. Nie każdy lubi pływać czy biegać, jednak taniec powinien znaleźć uznanie nawet wśród osób niezbyt aktywnych. W tańcu nasze ciało się odpręża, relaksuje. Ten rodzaj ruchu pozytywnie wpływa na kręgosłup, a także na układ trawienny. Przede wszystkim jednak taniec produkuje ogromną ilość endorfin, które bardzo poprawiają nastrój.
Dzięki tej formie aktywności wiele osób zaczyna bardziej siebie lubić, czuć się atrakcyjnie i uwodzicielsko. Dlatego też terapia za pomocą tańca jest szczególnie zalecana w przypadku chorób psychicznych wynikających z kompleksów, jak anoreksja czy bulimia. Taniec w połączeniu z innymi formami psychoterapii może przynieść doskonałe efekty nawet w przypadku poważnych zaburzeń psychicznych. Gdy zaś nie cierpimy na żadną poważną chorobę, lecz po prostu przez długi czas jesteśmy w kiepskim nastroju, sam taniec może nam wystarczyć, aby ujrzeć świat w różowych barwach i bardziej uwierzyć w siebie.
Najnowsze komentarze